Social Icons

2 grudnia 2013

Przygotowania do konkursu Galakty

Galakta jako wydawnictwo wyciąga rękę w kierunku autorów gier i od dnia 12.11.2013 czeka na zgłoszenia w konkursie. Bardzo ładna inicjatywa, ale przede wszystkim szansa. Dlaczego by z niej nie skorzystać? :)
 Gra nie jest karciana, zamieszczam zrzut samych kart, ponieważ z nich jestem bardziej zadowolony.

Od początku miałem zamiar wziąć w nim udział, ale Głębia zajmowała moją uwagę. Wczoraj jednak uświadomiłem sobie, że jeden z projektów, nad którym pracuje dobrze plasuje się w wymaganiach i preferencjach Galakty. Tak, więc szykuje już  projekt mający status "reserved" (nie jest to tytuł gry)   i mam nadzieje, że uda się go wysłać jeszcze w I turze konkursu.

Szczegóły konkursu można przeczytać na stronie wydawnictwa tutaj 

14 października 2013

Zapowiedź nowej karcianki

      Dziś chciałbym zaprezentować wam pierwsza grafikę, do nowego projektu gry karcianej, która będzie powstawała równolegle z Głębią. Oczywiście w wolnych chwilach, gdyż głębią wciąż jest priorytetem. O samej grze mogę powiedzieć tyle, że z założenia ma być grą dla 2 graczy, w której jeden z graczy będzie musiał przerwać zamiary przeciwnika, a drugi rzecz jasna dopiąć swojego celu. Tematyki póki co  nie zdradzam, karta poniżej sugeruje zapewne o czym gra może być, ale nie radzę gry szufladkować w tym kierunku bo to tylko mały spoiler :)



21 sierpnia 2013

Wtedy jeszcze nie wiedziałem...

Odnalezione zdjęcie nie wiedzieć czemu wrzuciłem do photoszopy i zacząłem się nim bawić. Musze tu zaznaczyć, że rok temu moje umiejętności w tym programie były bardzo ubogie ( a i dziś nie są zbyt wysokich lotów) tak więc zrobiłem to co umiałem...losowo nakładałem na plansze filtry i patrzyłem co z tego wyjdzie. W końcu zdecydowałem się na jeden i zapisałem zdjęcie w takiej postaci:
Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że właśnie zacząłem tworzyć grę planszową.

20 sierpnia 2013

Historia gry, która miała nie powstać


Cztery lata wstecz jako student pierwszego roku pod wpływem chwili nabazgrałem na kartce A3 plansze do gry z bardzo prymitywnymi zasadami. Całość zasad opisał bym dziś jako „bezsens”. Odbiorcami gry miała być (i była, bo doszło do rozgrywki) garstka studentów. Pamiętam, miłe przyjęcie i entuzjazm w odbiorze gry. Ukończyliśmy jedną partię i tak szybko jak gra powstała tak szybko i zginęła……aż po trzech latach przypadkiem na dysku natknąłem się na zdjęcie planszy:
 
Dzięki temu przypadkowi dziś gra jest już ukończona . Krok po kroku pokaże wam jak wyglądało tworzenie gry planszowej i jak różni się od powyższego zdjęcia.

Na końcu cyklu ukaże się również podsumowanie, postaram się ukazać jakie błędy towarzyszyły mi podczas tworzenia gry, czego się nauczyłem, co zaobserwowałem oraz jakie wnioski wyciągnąłem ze swojej pracy.
Zapraszam zatem na cykl wpisów pod tytułem "Złośliwiec"

 
 
Blogger Templates